Tematem przewodnim była oczywiście Św. Kinga.
A na kolejnych warsztatach uczestnicy poznali technikę zdobienia decupagesem. Na blogu mojej przyjaciółki Lili można zobaczyć relacje z warsztatów. KLIKNIJ TUTAJ aby obejrzeć jakie piękne zakładki i pudełka dzieciaki zrobiły.
A ostatnio bawiliśmy się batikiem. Prace wyszły prześlicznie. Dzieci robiły batik na papierze, starsi na tkaninie.
W warsztatach brały udział nie tylko dzieci, ale i dorośli. I jeszcze kilka prac.
A tu już praca Lili (śliczny kwiatuszek) i mój Inti - Bóg Słońce.
A już w niedzielę kolejne warsztaty - i znów decupages. Kto chętny - niech przyjdzie! Czekamy ;)
Super pomysły! Interesujący blog. Przeczytałam, że nie lubisz szpinaku. Ja szpinak polubiłam od czasu, kiedy moja córka - wegetarianka - przywiozła z Grecji świetny przepis na spanakopitę (czy jak to się tam nazywa). Smaczne na ciepło i na zimno. Nawet szpinak sam do jedzenia tak przygotowuję. Przepis na moim blogu: http://jolaplo.blogspot.com/2013/06/bisquit-quilting-noc-muzeow-2013.html
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam. Jola